Portal rezerwacyjny www.hotels.com przeprowadził
ankietę wśród swoich użytkowników.
Badania miały na celu sprawdzić ile osób przywłaszcza sobie rzeczy z hotelowych
pokoi.
Wynikło, że 65 procent gości nigdy nie zabrało nic z hotelowego pokoju.
Jednak ich zdaniem zabranie mydełka czy szamponu do takich rzeczy się nie zalicza. Natomiast 35 procent gości potwierdziła, że zdarza im się zabrać jakiś „drobiazg” z pokoju. Takimi „drobiazgami” są ręczniki, szlafroki, poduszki
czy książki.
Najbardziej uczciwym narodem zostali Duńczycy, na drugim Holendrzy,
a na trzecim Norwegowie. Ranking zamykają Kolumbijczycy na 29 miejscu.
Polaków nie brano pod uwagę ze względu na małą liczbę ankietowanych.
Większość gości hotelowych zabierając „drobiazgi” do domu uważa, że im się to po prostu należy, gdyż wcześniej zapłacili za wynajem pokoju. Czy aby na pewno?
Jednak ich zdaniem zabranie mydełka czy szamponu do takich rzeczy się nie zalicza. Natomiast 35 procent gości potwierdziła, że zdarza im się zabrać jakiś „drobiazg” z pokoju. Takimi „drobiazgami” są ręczniki, szlafroki, poduszki
czy książki.
Najbardziej uczciwym narodem zostali Duńczycy, na drugim Holendrzy,
a na trzecim Norwegowie. Ranking zamykają Kolumbijczycy na 29 miejscu.
Polaków nie brano pod uwagę ze względu na małą liczbę ankietowanych.
Większość gości hotelowych zabierając „drobiazgi” do domu uważa, że im się to po prostu należy, gdyż wcześniej zapłacili za wynajem pokoju. Czy aby na pewno?
(www.e-hotelarstwo.com)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz